Dziś w ramach weekendowej propozycji obiadowej zaserwowaliśmy sobie polędwiczki w sosie grzybowym. Nad estetyką podania każdej porcji czuwała dzielna p. Monika 🙂 Teraz już z pewnością zasłużyliśmy na chwilę relaksu i odpoczynku. Bo wieczorem kolejna porcja weekendowych niespodzianek 😀